niedziela, 27 września 2015

[KP] Let me tell you: I'm vicious, but not pass-aggressive

JASON REEVES
1918 • piłkarz • ścisłowiec • lojalny wobec rodzeństwa


Okazał się jedną z pierwszych ofiar hiszpanki szalejącej w latach 1918-1919. Masowe pandemie pochłaniają wiele ofiar, które w ostatecznym rozrachunku stają się jedynie statystyką. Tak, by się stało również i Jasonem. Przepadłby w pamięci ludzi i stał się tylko jedną z cyferek na słupkach. Stało się jednak coś nietypowego. Coś nierealnego. Lawrence zmienił go w wampira, a był ponoć  tylko lekarzem. Dziwnym doktorem nawet jak na warunki kontaktowania ze światem pod wpływem wycieńczającej organizm choroby. Od tego tamtego czasu minęło aż dziewięćdziesiąt siedem lat. Prawie wiek, a Jason Reeves stale obserwuje zmiany jakie zachodziły i zachodzą na przestrzeni tego czasu. Dziś udaje nastolatka w normalnej szkole, tak samo jak jego adoptowane rodzeństwo. Razem tworzą grupę bogatych i popularnych dzieciaków, które imprezują, angażują się w życie szkoły i znają się mnóstwem uczniów. Trudno ich nie rozpoznać. Korytarze szkolne traktują prawie jak swoje. Całą piątką zbierają się za szkołą, gdzie rozmawiają nie wiadomo o czym podczas palenia papierosów. Sam Jason ma w końcu etykietkę podrywacza z wrednym poczuciem humoru. Jako napastnik w szkolnej drużynie piłki nożnej cieszy się niemałym zainteresowaniem wśród uczniów, ale nie zmienia to oczywistego faktu, że niezwykle trudno mu zaimponować. Wydaje się na swój sposób znużony wszystkim dokoła i zapewne dlatego sięga po trafną ironię. 


_________________________________________
R o d z i n a

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz